XY Studio - tattoo studio Gdańsk
XY Studio - tattoo studio Gdańsk
+48 691 119 219
XY Studio - tattoo studio Gdańsk

BIAŁE TATUAŻE - KIT CZY HIT?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

BIAŁE TATUAŻE – HIT CZY KIT?

 

Białe tatuaże zdobywają coraz większą popularność, szczególnie wśród kobiet. Hasztagiem #whitetattoo oznaczono prawie 50 tysięcy zdjęć na Instagramie. I choć znaczna część z nich prezentuje się naprawdę dobrze, warto przyjrzeć się bliżej tego typu tatuażom. Czy z biegiem czasu nadal wyglądają tak jak w dniu zrobienia tatuażu? Czy to prawda, że ich wykonanie mniej boli? I jak wygląda pielęgnacja takiego tatuażu? Na te pytania postaramy się odpowiedzieć.

 

Czy biały tatuaż jest mniej trwały niż czarny?

 

Aby odpowiedzieć na pytanie o blaknięcie białych tatuaży, warto przybliżyć, z czego tak naprawdę składa się biały tusz. Białe zabarwienie to nic innego niż ciekły nośnik i pigment. Zawiera najprawdopodobniej rutyl, węglan ołowiu i dwutlenek tytanu.

 

Biały kolor jest jednak jednym z najbardziej podstępnych ze wszystkich tuszy, które mają do dyspozycji tatuatorzy. Przeważnie używa się go w połączeniu z innymi barwami i służy do cieniowania, bądź zaakcentowania niektórych elementów tatuażu. Jeśli jednak decydujesz się na kompozycję, w której główną rolę będzie grał właśnie biały kolor, najlepiej dobrze to wcześniej przemyśl. Dlaczego? Już odpowiadamy.

 

Biały tatuaż a karnacja

 

Na ostateczny wygląd białego tatuażu znacząco wpływa twoja karnacja. Nie jest to zresztą żadne okrycie. Tak samo dzieje się przy innych kolorach. Tatuaż wykonany tymi samymi tuszami inaczej będzie wyglądał na alabastrowej skórze, która nie widziała słońca, a inaczej na ciemnej karnacji. Warto pamiętać, że w zależności od skóry, biały tusz różnie się zachowuje i często może być słabo widoczny nawet na bardzo jasnej skórze, z kolei na ciemnej jest w stanie w dużym stopniu zmienić odcień.

 

Białe tatuaże a miejsce wykonania

Przy wyborze tego typu tatuażu należy przemyśleć miejsce, w którym chcemy go robić, ponieważ jego zbyt częsta ekspozycja na słońcu sprawi, że pigment zacznie blaknąć lub zmieniać kolor. Dobrym przykładem jest tutaj biały tatuaż Rihanny, która zdecydowała się na wytatuowanie palców literami układającymi się w napis „Thug Life”. Obecnie jedną z dłoni pokrywa tatuaż zasłaniający litery, a na drugiej wzór jest praktycznie niewidoczny. Lepiej więc dopuścić sobie takie części ciała jak szyja, dekolt czy właśnie dłonie.

Czy biały tatuaż żółknie?

 

Zdjęcia śnieżnobiałych tatuaży, które widzimy na Instagramie, wykonywane są zaraz po wytatuowaniu projektu, kiedy tatuaż jest wyraźny, a kolor intensywny. Dodatkowo ich znaczna część została również poddana obróbce graficznej. Takie zdjęcia zrobione są, zanim tatuaż się zagoi. W rzeczywistości wzór wykonany białym tuszem nigdy nie będzie tak trwały jak te wykonane każdym innym kolorem. Dzieje się tak, ponieważ białe tatuaże nie są tak trwałe, a kiedy zaczynają się goić, lub w późniejszym etapie – blaknąć, biała barwa może zżółknąć lub przybrać zielonkawy odcień. Dochodzi do tego przez półprzezroczysty charakter białego tuszu. Taki tatuaż może więc z czasem wyglądać jak choroba skóry czy blizna.

 

Jak będzie wyglądał biały tatuaż po latach?

 

Podsumowując wcześniejsze akapity, ciężko jednoznacznie określić, jak biały tatuaż będzie wyglądał po latach. Kluczowe są tutaj wszystkie elementy, o których wcześniej wspomnieliśmy - kondycja i wiek skóry, karnacja oraz miejsce, w którym tatuaż został wykonany. Pewne jest jednak to, że biały tusz śnieżnobiały w najlepszym wypadku zostanie tylko do paru miesięcy po jego wykonaniu.

 

Jak pielęgnować biały tatuaż?

 

Jeśli jednak zdecydujesz się na biały tatuaż, musisz pamiętać, że tak samo jak w przypadku kolorowych tatuaży, kluczową rolę w jego wyglądzie będzie miała pielęgnacja w trakcie okresu jego gojenia. W przypadku białych wzorów ten czas może wydłużyć się nawet do 5 tygodni. Dbając o taki tatuaż warto używać kosmetyków z emolientami i przemywać go ciepłą wodą. Istotne jest również używanie kremów z filtrem ochronnym 50+, tak by cieszyć się wzorem jak najdłużej i nie martwić się, że za chwilę nie pozostanie po nim żaden ślad.